Jeżeli chcesz wyróżnić się na LinkedInie i wzmocnić swój wizerunek osoby, która zna się na tym, co robi – zacznij dzielić się swoją wiedzą, czyli postować na LinkedInie. Nie musisz tego robić codziennie, chociaż moje doświadczenie pokazuje, że przy dobrym planowaniu i odrobinie dyscypliny jest to możliwe.

Zacznij dzielić się swoją wiedzą

Na początek zacznij od pierwszej przemyślanej publikacji, a potem staraj się to robić zawsze, gdy masz coś ciekawego do zakomunikowania. Kiedy najlepiej postować na LinkedInie? Optymalnie raz, dwa razy w tygodniu, ale jeśli nie masz tyle czasu lub pomysłów, rób to chociaż raz w miesiącu.

Im więcej będziesz publikować, zbierać reakcji i komentarzy, tym większą będziesz mieć motywację, aby to robić częściej. Ale pamiętaj! Zamiast na lajkach skup się na celu, jaki chcesz osiągnąć swoim postem. Jeżeli wrzucasz post z ofertą pracy, twoim celem jest zdobycie kandydata. Więc nawet, jeżeli nie otrzymasz pod nim żadnych komentarzy, ale osoba, której szukasz zaaplikuje na dane stanowisko dzięki twojemu postowi – cel został osiągnięty.

Skup się na tematach związanych z twoją niszą, czyli rekrutacją i rynkiem pracy. Publikuj też treści wartościowe dla twojej grupy docelowej, czyli kandydatów do pracy. Aby ci to ułatwić, przygotowałam kilka pomysłów.

Co publikować na LinkedIn?

1. Porady dotyczące rekrutacji.

Podziel się swoimi wskazówkami i poradami dotyczącymi procesu rekrutacji. Możesz opisać swój pomysł, który pomógł ci usprawnić pracę lub wpłynąć pozytywnie na doświadczenia kandydatów. Fajny przykład znajdziesz u Olgi Żółkiewicz, która wskazała w swoim poście pomysł na to, jak utrzymać kandydatów w procesie i przekonać ich do akceptacji oferty: zaprosić ich na firmowe eventy, konferencje lub prezentacje nowego produktu.

‍2. Trendy i analizy rynku pracy.

Przedstaw aktualne trendy i zmiany na rynku pracy. Możesz podzielić się statystykami, analizami lub informacjami o popularnych branżach, umiejętnościach poszukiwanych przez pracodawców, trendach wynagrodzeń itp. Ciekawie zrobiła to Ania Sykut w swoim poście na LinkedIn na temat tego, jaki procent kandydatów zaznacza przy aplikowaniu zgodę na udział także w innych projektach rekrutacyjnych.

3. Success Stories.

Opowiedz historię udanych rekrutacji, trudnych projektów, które zakończyły się sukcesem, nowej branży, dla której rekrutujesz. Podziel się, jak w nietypowy sposób udało ci się znaleźć odpowiedniego kandydata, i jak jego zatrudnienie przyczyniło się do osiągnięcia sukcesu twojego klienta. Możesz też pochwalić się awansem, zmianą pracodawcy lub rocznicą zatrudnienia. W ciekawy sposób o swojej pierwszej rocznicy zatrudnienia napisała Ada Stec z mojego zespołu.

‍4. Z życia rekrutera.

Podziel się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami dotyczącymi codziennej pracy. Możesz poruszać tematy związane z wyzwaniami zawodowymi np. trudnymi sytuacjami z kandydatami. Ale uwaga! Bez obrażania kogokolwiek. Możesz się też podzielić śmiesznymi zdarzeniami z rekruterskiego życia. Mistrzem humoru rekruterskiego na LinkedInie jest Łukasz Radzikowski, który opisuje zabawne sytuacje ze swojej codziennej pracy w rekrutacji.

5. Branżowe wydarzenia i konferencje.

Poinformuj swoje kontakty o nadchodzącym ciekawym wydarzeniu branżowym, konferencji, targach pracy itp. Możesz też podzielić się swoimi spostrzeżeniami i zdjęciami z wydarzeń, które już się odbyły. Osobą, która na LinkedInie pisze dużo o ciekawych wydarzeniach branżowych jest Łukasz Kołodziejczyk,  który prowadzi bloga HRlityczny.

6. Wskazówki dla kandydatów.

Udostępniaj porady dla kandydatów dotyczące budowania CV czy przygotowania do rozmów kwalifikacyjnych. Pomoże ci to budować relacje z potencjalnymi kandydatami i zaprezentować się jako ekspert w rekrutacji. W tym temacie bardzo polecam Ci posty Natalii Florek, która jest doradczynią zawodową i przekazuje wskazówki dla kandydatów w bardzo zabawnej formie.

7. Polecenia kandydatów.

Innym sposobem na posty są udostępnienia informacji o dobrych kandydatach. Takie polecenia pokazują, że jesteś osobą zaangażowaną w swoją pracę i empatyczną, ponieważ chcesz komuś pomóc. A poza tym osoba, którą polecisz też pewnie chętnie pomoże ci np. poprzez udostępnienie twojej oferty pracy. W atrakcyjny sposób robi to Małgorzata Sułkowska.

8. Wywiady z ekspertami.

To pomysł dla ambitnych, ale jak najbardziej wykonalny :) Przeprowadź wywiad z innym specjalistą w dziedzinie związanej  z rekrutacją lub HR. Możesz to zrobić w formie artykułu, podcastu lub wywiadu wideo. Co ci to da? Pozwoli się wiele nauczyć od innego eksperta oraz zyskać dodatkowe zasięgi dzięki osobom, które obserwują twojego gościa. Takie wywiady przeprowadza między innymi Paulina Stawska, która prowadzi podcast HR Power, w którym przedstawia realia pracy w różnych zawodach i porusza inne tematy około HR-owe.

9. Oferty pracy.

Jeżeli miałabym zarekomendować ci jeden rodzaj postów, który każdy rekruter powinien tworzyć przynajmniej od czasu do czasu, to byłyby to posty z ofertami pracy, na które prowadzisz rekrutacje. Jak to zrobić?

Przedstaw w dowcipny, kreatywny lub atrakcyjny z perspektywy persony kandydata sposób ofertę, na którą szukasz pracowników. Przedstaw koniecznie wyróżniki oferty i dodaj ciekawe zdjęcie lub grafikę. Pamiętaj, aby najważniejsze punkty wyróżnić punktatorami lub emotikonkami. Nie zapomnij również o call to action. Napisz, co zainteresowana osoba ma zrobić, żeby zaaplikować na dane stanowisko. Możesz udostępnić link do aplikowania lub pełnego ogłoszenia albo poprosić zainteresowanych o kontakt na priv po więcej szczegółów. Warto także poprosić twoją społeczność o zwiększanie zasięgu posta poprzez reakcje, komentarze lub udostępnienia.

Przykładem może być moja oferta, w której dodałam zdjęcie z pracodawcą. Opisałam pokrótce projekt, jego innowacyjność, główne wyróżniki oferty oraz stanowiska, na które Jobhouse prowadził rekrutację. Zainteresowane osoby poprosiłam o kontakt w wiadomości prywatnej, a pozostałych znajomych o poszerzanie zasięgu. Dodałam też hashtagi: #praca czy #rekrutacja. Po publikacji tego posta zgłosiło się do mnie trzech ciekawych kandydatów.

Możesz też opublikować ogłoszenie w bardziej dowcipnej formie. W jednym ze swoich postów z ogłoszeniem, zadrwiłam nieco ze sztampowego wstępu do większości ogłoszeń o pracę. Dodałam też śmieszne zdjęcie mojego zespołu, pokazując, że mamy dystans i poczucie humoru. Jest jeszcze rozwiązanie numer trzy, czyli np. śmieszna rekrutacyjna rymowanka. Ale równie dobrze uwagę kandydata przyciągniesz ciekawym zdjęciem lub grafiką jak u Julki z mojego zespołu. Zdjęcie, które widzisz było robione telefonem, a napisy dodane w Canvie.

10. Udostępnij dokument przydatny innym.

Opracuj karuzelę  z podsumowaniem raportu HR, sam raport lub np. udostępnij dokument, na którym pracujesz. Ja zrobiłam tak z briefem rekrutacyjnym do pobrania.

Podobnie zrobiłam też z przypadku raportu Employer Brandingowyego. Tylko tym razem stworzyłam karuzelę. Taką karuzelę z łatwością przygotujesz samodzielnie w Canvie.

11. Pytaj innych o opinię.

Ludzie lubią wyrażać opinie na różne tematy, zwłaszcza te, które są dla nich żywe. Dlatego pytaj o rzeczy związane z rekrutacją i takie, które naprawdę cię interesują. Odpowiedzi mogą ci pomóc podjąć jakąś decyzję, poznać różne punkty widzenia na dany temat lub będą dobrym wsadem do artykułu na blogu lub innego podsumowania.

Mistrzynią zbierania insightów na LinkedInie jest Maja Gojtowska, która często nawet nie dodaje zdjęć do postów, a mimo to zbiera pod nimi kilkaset komentarzy. Dobrym przykładem jest jej post o tym, jak HR-owcy zachęcają pracowników do wybierania urlopów.

12. Ankieta.

Ciekawym sposobem na poznanie opinii innych są także ankiety. Zadajesz pytanie, dajesz kilka opcji do wyboru i dostajesz opinie z rynku na interesujący cię temat.

13. Storytelling.

Opowiedz swoją historię. Napisz post o tym, jak to się stało, że jesteś dzisiaj rekruterem albo pracujesz w obecnej firmie. Możesz opowiedzieć o swoich negatywnych albo pozytywnych doświadczeniach. Dobrze, gdyby była to opowieść zarówno o twoich porażkach, jak i sukcesach i najlepiej ze szczęśliwym albo zaskakującym zakończeniem. Ja na swoim koncie LinkedIn opublikowałam historię mojej sinusoidy życia przedsiębiorcy.

14. Śmieszny mem lub wideo.

Ten rodzaj postów polecam publikować jedynie w piątki, które w social mediach są uznawane za luźniejsze. Możesz udostępnić śmieszny mem albo TikToka związanego z rekrutacją. Ja stworzyłam takiego mema z pomocą filtra postarzającego w aplikacji FaceApp, a napisy dodałam w Canvie.

A co jeśli nie masz czasu na publikacje?

Pomysłów na publikacje na LinkedInie jest naprawdę sporo. Aby pozytywnie wpłynąć na swój wizerunek eksperta nie musisz tworzyć jedynie własnych treści. Zwłaszcza, gdy masz na głowie dużo projektów, twoim priorytetem powinna być rekrutacja. W takich sytuacjach polecam ci aktywność pod postami innych. Udostępnienie ciekawego posta z twojej branży z kilkoma zdaniami rekomendacji albo wartościowy komentarz. Czyli nie sama emotikonka albo słowo „super”, ale odniesienie się w kilku zdaniach do posta kogoś innego. To będzie miało również bardzo dużą moc. Ja bardzo dobrze kojarzę osoby, które regularnie zostawiają wartościowe komentarze pod moimi postami.

Dawaj wartość

Główną zasadą, która powinna Ci przyświecać, kiedy chcesz stworzyć post na LinkedInie, powinna być wartość, jaką dajesz swoim odbiorcom. Niezależnie od tego, czy będzie to sprawienie, że ktoś się uśmiechnie, zainspiruje czy zapozna z twoją ofertą pracy, zawsze myśl przede wszystkim o wartości, jaką dajesz innym, a nie o własnym ego.

Kiedy i jak najlepiej publikować?

Według moich spostrzeżeń najlepsze dni na publikacje na LinkedInie to: wtorki, środy i czwartki. W poniedziałek większość linkedinowiczów jest w ogniu pracy, w piątek z kolei są już jedną nogą w weekendzie. Jeżeli zdecydujesz się na publikację w piątek, powinno to być coś luźniejszego. Ale, jeżeli twój post będzie wartościowy, to nawet jeśli zamieścisz go w poniedziałek też będzie miał duże zasięgi.

Pisz tak, jak mówisz na co dzień. Polecam ci pisać po polsku, chyba że działasz głównie na rynkach zagranicznych. Pisz od serca, dodawaj storytelling wszędzie tam, gdzie to możliwe. Zacznij od zdania, które przykuje uwagę i sprawi, że twoi odbiorcy będą chcieli rozwinąć resztę tekstu.

Dodaj dobrej jakości zdjęcie, najlepiej uśmiechnięte selfie, grafikę, wideo lub karuzelę w PDF. Pamiętaj także o hasztagach, które pomogą zlokalizować twojego posta. W przypadku ofert pracy będzie to np. #praca, #ofertypracy czy #rekrutacja.

Koniecznie odpowiadaj i zostaw emotikonę przy każdym komentarzu pod twoim postem. Podziękuj za komentarz i odnieś się do niego, sparafrazuj go i doceń ciekawy głos w dyskusji. Warto także rozwinąć dyskusję i dopytać o dodatkowe kwestie. Jeżeli pojawi się negatywny komentarz, również możesz podziękować za podzielenie się opinią albo go zignorować. Nie tłumacz się ani nie przekonuj osoby do swojego zdania. Jeżeli komentarz jest obraźliwy, możesz go usunąć. Ale takie sytuacje na LinkedInie mają miejsce naprawdę bardzo rzadko.

Powodzenia!

Dołącz do RekruMasters!

Więcej na temat tego jak jako rekruter działać w social mediach dowiesz się z jednego z modułów na kursie RekruMasters. Trwają zapisy na trzecią edycję, która 🚀 startuje 20 maja! To prawdziwa petarda, która zmieni życie wielu rekruterów i jakość rekrutacji w Polsce. Nie przegap okazji, żeby znaleźć się w gronie naszych absolwentów i absolwentek – dołącz do RekruMasters: https://www.rekrumasters.pl/

Do zobaczenia na kursie!

‍